BabelSport & BiegamPomagam

Sezon halowy potraktowaliśmy jak dobry sprawdzian. Pierwsze dwa mityngi pokazały, że chłopaki świetnie odnajdują się w świecie sportu. Widać po nich, że wiedzą po co przyszli na zawody i nikt nie jest w stanie im w tym przeszkodzić. Sezon halowy wypadł nam w okresie ciężkiej pracy. Zima to świetny okres na tworzenie zaplecza umiejętności technicznych i ładowanie akumulatorów, z których będziemy korzystać w sezonie na otwartym stadionie. Na poprzednich mityngach chłopaki startowali z ciężkimi nogami po środowej sile biegowej ustanawiając nowe rekordy życiowe. To był znak, że to dopiero początek dobrych startów. Dla Kamila Mroczka, Tomasza Sycha i Mateusza Wiśniewskiego jest to ostatni rok startów w kategorii młodzika, a dobre wyniki z tego okresu będą przepustką do kadry juniora młodszego. Udało się. Dzień rozpoczął się rewelacyjnie. Kamil w eliminacjach 60m ppł ustanowił nowy rekord życiowy tego sezonu wchodząc do finału z najlepszym czasem. Bieg finałowy oglądałem z przyjemnością jednocześnie odczuwając ogromną dumę (uczucie bezcenne). Pierwsze miejsce i nowy rekord życiowy 9.01s, który plasuje go na 3 miejscu w Polsce.  U Kamila pojawił się stan odprężenia – plan minimum osiągnięty. 20 minut przerwy i znowu Kamil jest już skoncentrowany. Pierwsza próba konkursu skoku w dal za nami.  Pierwszy raz zobaczyłem jak Kamil pozwolił sobie na okrzyk radości w trakcie konkursu. Kamil przed biegiem czy w trakcie konkursu konkurencji technicznych jest zawsze skoncentrowany i nigdy nie okazuje zadowolenia przed jego zakończeniem. Stało się to za sprawą rewelacyjnego skoku w dal na odległość 6.23m … „i pozamiatał” (słowa trenerów z innych klubów). Dodam, że jest to najlepszy wynik w Polsce. Film z konkursu

Również świetnie wypadli moi pozostali zawodnicy. Udało mi się namówić Tomka do startów na średnim dystansie 600m i chyba obaj jesteśmy z tej decyzji zadowoleni. 5 miejsce w województwie i tylko 0.13s zabrakło do 3 miejsca na Mistrzostwach Województwa Młodzików. Jesteśmy na dobrej drodze.

Na tym samym dystansie startował również Mateusz, który w ostatnim czasie szybko urósł co miało ogromny wpływ na proces szkoleniowy. Mimo wszystko udało mu się na dystansie 600m poprawić wynik z poprzedniego roku o prawie 4 sekundy.

Przed nami sezon na otwartym stadionie. Wiemy, że będzie dobrze.